środa, 16 października 2013

Kominek i sowy...

Witajcie Wszyscy.

Przychodzę dziś do Was z kilkoma pytaniami jak i przedmiotami.
Ale przejdźmy najpierw do tytułowych bohaterów.
Od kilku miesięcy, ajć na pewno dobrego roku nosiłam się z zamiarem kupna kominka.
Moim oczom ukazywały się rozmaite kształty i kolory.
We wrześniu miałam upatrzony sowi kominek z home&you.
Niestety nie mogłam doprosić się w sklepie zdjęcia go z wystawy, a gdy przyszłam pewnego dnia to przepadł jak kamfora.
O super przyjemnych i sympatycznych paniach z mojego miastowego Home&You nie ma się co rozwodzić,
po prostu kobiety robią łaskę, że wchodzisz do sklepu i nie daj panie masz jakieś pytanie, nie wspominając już o tym, że chciałbyś coś kupić.
Zupełnie inaczej reagują oczywiście na mężczyzn, przekonałam się na własnej skórze i Pe.
Od razu widać co im po głowie śwista.
Tak bardzo lubię ten sklep, że nie mogłoby być inaczej jeżeli jego personel nie zalazłby mi za skórę.
Dobrze, już dobrze, przejdźmy więc dalej.
Sowi kominek po prostu odfrunął mi sprzed nosa, na szczęście pojawił się inny, taki w sumie zwyklak.
No i wpadł mi w ręce w zeszłym tygodniu.

Kupiłam go za 9.99 zł w Empiku.
Uważam, że to atrakcyjna cena jak na kominek, zwłaszcza, że już go przetestowałam i jestem zadowolona.

Olejek, którego używam obecnie to taki zielony z home&you, cena 7,50 zł.
Ma całkiem przyjemny, lekko cytrusowy zapach. Oczywiście kupowałam w sklepie na węch.
Ciężko mi powiedzieć co dokładnie w nim siedzi.
 

A dalej przechodzę do swoich ikeowskich przyjemniaczków.
Również w zeszłym tygodniu upolowałam dwie sowie poszewki.
Z pewnością mogłyście już zobaczyć je w reklamach telewizyjnych.
Nie mogłam przejść obojętnie no i uległam pokusie.
Na szczęście mój sowi fundusz miał odpowiednią ilość monet i mogłam sobie pozwolić na ten zakup.

Poszewki są obustronne, z jednej strony mamy czarno-białe piórka...

z drugiej zaś dwie urocze sówki.

a tu obie poszewki.

cena? 16,99zł/szt.

A teraz pytania do Was.
Oczywiście chodzi mi o woski Yankee Candle :)
1.co polecacie na pierwszy rzut? jestem otwarta na wszelakie owocowe jak i słodkie zapachy,tylko żeby nie były zbyt duszące.
 Pytanie numer 2. jak je "palić"?
3... na ile mniej więcej starcza jeden wosk?
4. skąd polecacie zamówić woski?

Bardzo dziękuję za każdą odpowiedź.
Życzę Miłego dnia.


4 komentarze:

  1. I also bought such a candle! X Anna
    www.fashionanna.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak jesteś na blogerze na tej stronie co masz wszystkie statystyki itp to przejdz z niej do -Wyświetl Profil to jest w prawym górnym rogu.
    -Jak już jesteś na swoim profilu to w lewym górnym rogu masz takie niebieskie kółeczko najedz na to i
    -wejdź w Ustawienia.
    - Zjedz tam nisko nisko nisko i znajdz : Autokorekta Zdjęć. No i odznacz to.
    Powinno pomóc :)

    Co do YC ja narazie miałam tylko cztery z czego liczyłam, że męski zapach November Rain mi się spodoba (no i miał fajną nazwę) ale jednak jakoś dziwnie, nie lubię go palić. Spodobał mi się za to Salted Caramel który dla mnie pachnie jak Snickers :)

    OdpowiedzUsuń
  3. poszewka ♥♥♥

    co do tego jak palić woski, to ja odkrajam kawałek (ok. 1/8, jak z tortu :D) i podgrzewam przez chwilę, bo w małym pokoju dość szybko robi się dusząco

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie słodziusieńkie są te sowy <3

    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń


Zapraszam do komentowania.
Każda opinia jest dla mnie ważna, dlatego też nie skasuję Twojego komentarza.

Życzę Miłego Dnia.