czwartek, 10 października 2013

BeBeauty Zmywacz do paznokci - Nieporozumienie.

Cześć Wszystkim.
Chciałam dziś napisać o pewnym zmywaczu do paznokci,
dokładniej, jak widać po tytule, chodzi mi o ten produkt z Bebeauty.
Moja irytacja wreszcie sięgnęła zenitu, krew się przelała a gorycz wypaliła wszystkie skórki.
A tak całkiem serio i na poważnie...
Niestety, musiałam używać tego produktu przez ostatnie miesiące, celem zużycia go, gdyż mama z czystej dobroci serca zrobiła mały zapas...
no cóż, na szczęście wreszcie się kończy.
i z czystym sumieniem oraz zniszczonymi paznokciami mogę stwierdzić, że to bubel, porażka na miarę "złotych malin".

Przed wakacjami moje paznokcie były w normalnej dla mnie kondycji, czyli czasami łapały doła i się łamały, ale za to skórki były w mega dobrym stanie.
Nigdy zresztą nie miałam jakichś większych problemów ze skórkami... oczywiście do czasu używania tego zmywacza.

No ale przejdźmy już do rzeczy.

To mój zmywacz, rzekomo z olejkiem kokosowym. Ach cóż za pozorne szczęście.
Oczywiście wszyscy wiemy, gdzie można kupić produkty tej marki... No w takiej Owadowej sieci marketów :)

Nie wkleję Wam zdjęć po użyciu zmywacza, tylko z czystej troski o was i o siebie, bo nie chcę już go używać.
CO działo się z Paznokciami?
Musicie mi wierzyć na słowo, że każdorazowo doprowadzał on moje paznokcie do wyniszczenia, były po nim matowe i przesuszone, dodatkowo łamały się częściej niż kiedykolwiek.
Lakier na paznokciach podczas zmywania rozmazywał się po całej płytce.

Dodatkowo, mama zauważyła na swoich paznokciach odbarwianie się płytki paznokcia.
a to dziwne, producenci zapewniają nas, że do takiej rzeczy nie powinno dojść.

CO działo się ze skórkami?
Dla skórek nastał czas pokuty, nie wiem za co i dlaczego. Na prawdę do tej pory leczę je maścią witaminową. Skóra po użyciu zmywacza była wysuszona na wiór, popękana i twarda. Robiły mi się małe ranki, które oczywiście sprawiały ogromny problem przy kolejnych użyciach tego produktu.
Stąd kolejny jeden wielki śmiech na sali z zapewnieniami producentów o tym, że natłuszcza i chroni skórki przed wysuszeniem.

Jeden jedyny plus + tego zmywacza to pompka. Która jest dość zabawnym i ciekawym dodatkiem, który można powiedzieć, że ułatwia aplikację produktu. Chociaż po 3 opakowaniach mogę stwierdzić, że i ona miewała czasem swoje humory i "sikała" zmywaczem na wszystkie strony.

A minusy?
- odbarwiona płytka paznokcia
- matowe, łamliwe paznokcie
- twarde, wysuszone, popękane skórki
- okropny zapach drażniący nos


skład:


Ja po swoich doświadczeniach z tym produktem, na pewno nie kupię już kolejnego.
Na szczęście udało mi się kupić ostatnio w Biedronce 2 odżywki z Eveline. Zapłaciłam z każdą po 6,99 zł. Mam nadzieję, że doprowadzą do ładu moje paznokcie.

Ciekawa jestem czy Wy używałyście tego produktu?
Czy i na Was działał podobnie? Czy może nie miałyście takich problemów jak ja?

Życzę Miłego dnia.

10 komentarzy:

  1. Już od wielu osób słyszałam że zmywacze do paznokci BeBeauty generalnie są tragiczne i bardzo paznokcie niszczą. Ktoś nawet te skórki pokazał i fakt były okropne ale nie pamiętam kto.
    Polecam Ci zmywacz z Rossmanna od Isany. Cena normalna, i powiem Ci, że wiele osób chwali w tym ja używam go już stale :)

    A za włosy trzymam kciuki, dobrze zrobiłaś że odstawiłaś ciężkie szampony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie chyba powrócę do Isany, zawsze wszyscy polecają, zresztą sama kiedyś używałam.
      a nie dziękuję w takim razie :) idzie zima, trzeba zadbać o włosy, Twoje na prawdę wyglądają bardzo dobrze, z tego co oczywiście nam zaprezentowałaś na zdjęciach :)

      Usuń
  2. Zastanawiałam się właśnie, czy tylko mi się takie rzeczy po tym zmywaczu dzieją, ale widzę, że nie jestem sama. JA jestem bardzo zadowolona w tym momencie ze zmywacza sensique (ten z gąbeczką jaki i ten z pompką), a zapach ma niesamowity - ja zawsze sięgam po arbuzowy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz :) nie jesteś sama, ja też niestety spotkałam ten bubel na swej drodze.
      Dziękuję bardzo za podsunięcie alternatywy, być może wypróbuję ten z sensique :)

      Usuń
  3. ja go chyba miałam i nie miałam na co narzekać.
    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o :) to może trafiłaś na jakiś dobry egzemplarz.

      Usuń
  4. właśnie przed chwilą go używałam,zostawił okropny biały nalot na płytce i palcach...też go już więcej nie kupię:(:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma co się z nim męczyć.
      jak dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z tym bublem,a dla innych niech ten post i komentarze będą przestrogą.

      Usuń
  5. No kurcze, a ludzie mówili, że fajny produkt. Polecam zmywacze z Sensique - ładnie pachną i dobrze zmywają :) Dostępne w Naturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za propozycję, właśnie chyba spróbuję tego z sensique :)
      a co do tego z bb,szkoda mówić, dla mnie na prawdę nie warto go kupować

      Usuń


Zapraszam do komentowania.
Każda opinia jest dla mnie ważna, dlatego też nie skasuję Twojego komentarza.

Życzę Miłego Dnia.